WYWIADY MECZOWE.... po turnieju finałowym powiedzieli:
Po turnieju finałowym powiedzieli:
Adrian Śliwa (Tenneco Rybnik) - „Przed turniejem postawiliśmy sobie jasno cel, który udało się zrealizować. Muszę przyznać, że w pierwszym spotkaniu z drużyną TWIST było bardzo ciężko i tylko zremisowaliśmy to spotkanie. Do następnych meczy podchodziliśmy z większym zaangażowaniem, spokojem i udało nam się nastrzelać trochę bramek. Pierwsze połowa spotkania z OBI wyglądała bardzo dobrze, ale to nam w drugiej części meczu udało się zdobyć jedną, drugą i trzecią bramkę. W ostatnim meczu z Castoramą Racibórz graliśmy o wszystko – zagraliśmy spokojnie od tyłu, wyciągając przeciwnika z bramki i ataki z kontry przyniosły pożądany skutek. Niestety dzisiaj zagraliśmy z jednym zmiennikiem, ale tak to już jest, że czasami jest nas ośmiu, a czasami musimy zagrać w okrojonym składzie.”
Paweł Szewczyk (Castorama Racibórz) – „Po pierwszym wygranym meczu z OBI spodziewaliśmy się, że jednak coś się uda nam tutaj ugrać. Niestety w drugim i trzecim meczu nie dopisało nam szczęście, a także zawiodła skuteczność. Nie było dzisiaj w naszym zespole zawodnika, który stwarzane sytuacje bramkowe umiałby zamienić na bramkę. W meczu o wszystko z Tenneco niestety w jednej sytuacji niepotrzebnie poszedłem do przodu, zostawiłem zawodnika, poszła kontra i straciliśmy bramkę. Później chcieliśmy zaatakować, ale przeciwnik dobrze grał z kontry i tym samym gratuluję drużynie Tenneco Rybnik zwycięstwa.”
Wojciech Krauzy (TWIST) – „Jestem bardzo zadowolony z naszego występu, gdyż jak wspominałem w każdym swoim komentarzu jest to nasz pierwszy występ w rozgrywkach halowych i nikt nie przypuszczał, że tak daleko zajdziemy. Przystępując dzisiaj do turnieju mieliśmy w głowach, że chcemy po prostu jak najlepiej zagrać – nie myśleliśmy o zwycięstwie, gdyż i tak daleko zaszliśmy. Co prawa po pierwszym meczu z Tenneco ten smaczek pierwszego miejsca nami zawładną, ale niestety nie udało się. W drugim meczu z Castoramą mieliśmy trochę sytuacji podbramkowych i tak naprawdę sami jesteśmy sobie winni, że nie udało nam się zwyciężyć. W ostatnim meczu z OBI otworzyliśmy się, może też trochę rozluźniliśmy się i poszło nam już trochę lepiej. Z kolegów mojej drużyny jestem bardzo zadowolony, gdyż każdy z nich dał z siebie 100% swoich możliwości. Przed przystąpieniem do turnieju nie spodziewaliśmy się, że w tak profesjonalny sposób będzie to organizacyjnie wykonane.”
Rafał Klimek (OBI Jastrzębie Zdrój) - „Mimo, że zdobyliśmy czwarte miejsce w turnieju to uważam, że zagraliśmy dobre zawody. Może to nie był nasz dzień, ale na pewno zagraliśmy z mocnymi ekipami. W meczu z Castorama Racibórz chyba sami uśpiliśmy się tą grą i przeciwnik wykorzystał to sprytnie w końcówce meczu strzelając nam bramkę na 1:0. Drużynie Tenneco Rybnik gratuluję zasłużonego zwycięstwa w turnieju, ale myślę, że odbijemy się w kolejnej edycji rozgrywek. Jako kapitan drużyny chciałbym podziękować moim kolegom za to, że im się chce, bez treningu wychodzą na boisko i każdy z nich daje swoje serce i nikt nie odpuszcza.”
Komentarze