WYWIADY MECZOWE.... po turnieju w grupie "A" powiedzieli:

Po turnieju w grupie "A" powiedzieli:

Bartłomiej Krótki (LUBAR) - „Był to bardzo wyrównany turniej i brak awansu do walki o Wielki Finał nie uważam za niespodziankę. W pierwszym meczu z drużyną TWIST postawiono nam wysoko poprzeczkę, a w dodatku źle weszliśmy w to spotkanie i jeden błąd zadecydował o naszej przegranej. W spotkaniu z ICE Group zależało nam na tym, aby strzelić jak najwięcej bramek, bo wiedzieliśmy, że w ostatecznym rozrachunku mogę one mieć znaczenie. Niestety w ostatnim meczu, który uważam, że był najlepszy w tym turnieju w samej końcówce spotkania po moim błędzie straciliśmy bramkę i tym samym odpadliśmy z walki o najwyższe cele."

Tomasz Kiełkowski (Flagowa Kraina) - „Mieliśmy dzisiaj dużo szczęścia, ale udało się awansować do walki o Wielki Finał i chwała za to chłopakom z drużyny. W meczu z ICE Group zrobiliśmy po prostu swoje, ale później zaczęły się już schody. W pojedynku z drużyną TWIST każdy mógł przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść, ale to nam w końcówce meczu dopisało szczęście. W ostatnim spotkaniu z drużyną LUBAR wiedzieliśmy, że nie możemy go przegrać i w ostatniej sekundzie "rzut rozpaczy" naszego bramkarza Rafał zamienił na bramkę i z tego powodu się bardzo cieszymy”

Wojciech Krauzy (TWIST) - „Przyjeżdżając tutaj życzyliśmy sobie, aby w pierwszym spotkaniu nie trafić na LUBAR, bo w naszym przekonaniu była to najsilniejsza drużyna w grupie. Niestety po losowaniu okazało się, że na samym początku gramy właśnie z Lubar-em, ale szczęśliwie te spotkanie udało nam się wygrać i wstąpiła w nas nadzieja, że będzie dobrze. W meczu z Flagową Krainą mieliśmy pecha, gdyż na trzydzieści sekund przed zakończeniem spotkania straciliśmy bramkę. W ostatnim pojedynku z ICE Group chcieliśmy sobie udowodnić, że możemy wygrać najwięcej i to nam się udało. Jestem bardzo zadowolony z kolegów z naszego zespołu, gdyż jest zauważalny progres i co ważny każdy sobie kibicował, a nasza współpraca była na najwyższym poziomie.  ”

Tomasz Żółkiewicz (ICE Group) - „Szkoda, że nie wypada używać niecenzuralnych słów, bo emocje mnie trochę niosą. Niestety kilku zawodników z naszego zespołu nie mogło dzisiaj przyjechać i tym samym widać było, że brakowało nam sił. W pierwszym meczu z Flagową Krainą mieliśmy swoje sytuacje, ale niestety nie potrafiliśmy tego wykorzystać. W kolejnym pojedynku LUBAR wykorzystał wszystkie nasze błędy i sądziłem, że wygra tą grupę. Z drużyną TWIST chcieliśmy zagrać na luzie, ale kolejne błędy i tym samym kolejne stracone bramki. Niestety dzisiaj nie byliśmy w stanie więcej ugrać.”