Po turnieju "D" powiedzieli.... - wywiady meczowe
Po turnieju powiedzieli:
Aleksander Kocański (Biedronka Team) – „To nasz debiut w tego typu rozgrywkach – było bardzo fajnie, dużo drużyn, zdrowa rywalizacja i oby tak dalej. Uważam, że zagraliśmy dzisiaj średnio – byliśmy za słabo zaangażowania, ale może to z racji tego, że był to tylko turniej kwalifikacyjny. Ogólnie widzę, że poziom rozgrywek będzie wysoki i tym samym musimy się odpowiednio do tego przygotować. Szczególnie musimy popracować nad grą skrzydłami, gdyż graliśmy dzisiaj bardzo wąsko i za ciasno było w środku. Oczywiście zawsze chcemy być najlepsi, ale wiem, że będzie bardzo ciężko zwyciężyć – najważniejsze dla nas żeby była dobra zabawa.”
Tomasz Żółkiewicz (ICE Group) – „Niestety nie ma wyniku – jest złość, jest rozczarowanie. Osobiście spodziewałem się lepszego wyniku. Może na taki przebieg wydarzeń było brak naszego etatowego bramkarza z rozgrywek halowych, który zrezygnował zj gry. Jeśli chodzi o poziom rozgrywek to widać, że z sezonu na sezon jest coraz wyższy, ale to dobrze dla każdego z nas. Nie ukrywam, że chcielibyśmy wygrać w turnieju choćby jedno spotkanie i zmazać tą plamę z rozgrywek halowych.”
Marcin Kałat (Prawnicy Wodzisław Śląski) – „Po zimie przyszła wiosna i tym samym mamy nowe wezwanie. Drużyna podobna do poprzedniej, w której miałem okazję zagrać sprawdziła się dzisiaj na medal. Muszę tutaj cały zespół pochwalić, gdyż zagraliśmy naprawdę dobre zawody - trzy mecze, trzy zwycięstwa i w dodatku zero z tyłu. Podobnym składem graliśmy już w kilku rozgrywkach więc na pewno się znamy, ale na pewno nad zgraniem musimy jeszcze popracować. Poziom rozgrywek podobno do tych co był na hali. Jestem przekonany, że więcej emocji będzie w dalszych fazach rozgrywek.”
Wojciech Krauzy (TWIST) – „Było bardzo fajnie i jak na pierwszy raz to uważam, że dobrze się zaprezentowaliśmy. Spodziewaliśmy się, że będzie wysoki poziom rozgrywek, ale powiem szczerze, że nie przeżyliśmy szoku i daliśmy radę. Jestem bardzo zadowolony ze swojego zespołu – każdy z nas miał ducha walki, każdy chciał grać i każdemu widać było, że zależało. Cały zespół zasłużył na wielkie brawa, a w szczególności nasz bramkarz w ostatnim meczu pokazał klasę. Nasz cel – grać coraz lepiej i zająć jak najwyższe miejsce.”
Komentarze