WYWIADY MECZOWE.... po turnieju w grupie "G" powiedzieli:
Po turnieju w grupie „G” powiedzieli:
Adam Puszer (Castorama Racibórz) – „Dzisiaj wszystko poszło nam zgodnie z planem – trzy mecze i trzy zwycięstwa. Szkoda, że nie ma nas w tym głównym finale, ale niestety były perypetie z sędziami i gramy w finale pocieszenia. Ogólnie przyjechaliśmy tutaj, aby dobrze się zabawić i to nam wyszło. Przyznam się szczerze, że po raz pierwszy zagraliśmy w takim składzie, gdyż dwóch zawodników nam odeszło, a dwóch mamy nowych graczy, więc jestem przekonany, że z meczu na mecz nasza gra będzie wyglądała tylko lepiej.”
Karol Frąckiewicz (MARTEX) – „Szkoda, że w tych dwóch pierwszych meczach ta gra nam nie wychodziła. Jak to u nas w zespole bywa musimy mieć czas aby się rozegrać i cieszę się, że w tym ostatnim meczu podeszliśmy do tematu na spokojnie i udało się wygrać. Z całą pewnością dzisiaj nie pokazaliśmy wszystkiego na co nas stać – chłopaki za bardzo stresowo podchodzą do tych spotkań i to nie wychodzi nam na dobre. Widać, że murawa została na turniej perfekcyjnie przygotowana i to nas bardzo cieszy.”
Michał Wiczkowski (OBI Rybnik) – „Niestety było dzisiaj ciężko – trzy mecz i trzy porażki. Po prostu zabrakło nam siły, gdyż graliśmy bez zmiennika. Póki mieliśmy siły to graliśmy fajną piłkę, ale jak już nam jej zabrakło to niestety wszystko w naszej grze się popsuło i efekty widzimy sami. Bardzo fajnie po raz kolejny zaprezentował się nasz bramkarz. Zagrać na takim boisku jak dzisiaj to po prostu była czysta frajda.”
Piotr Borkowski (Tenneco Rybnik) – „W sumie jestem zadowolony z naszego występu, ale praktycznie to mogliśmy wygrać wszystkie trzy mecze, ale niestety nam to nie wyszło. Drużyna zagrała dzisiaj na równym poziomie, wszyscy fajnie się bawili i oto w tym chodzi. Cały czas mamy w głowie ten nasz pierwszy turniej, w którym po prostu nam nic nie wychodziło. Na całe szczęście dzisiaj było już inaczej i cieszymy się, że zagramy w finale pocieszenia.”
Komentarze